UNION Bindings 2024 | Nowa generacja Force i Trilogy

Nowy rok to nowy sezon, a z nim nowinki w sprzęcie. Jesteśmy świeżo po SHOPS 1st Try i przyglądamy się nowościom w UNION Bindings.

Wiemy już jak będzie wyglądała kolekcja Union na sezon 2023/24. Ulepszone modele, nowe rozwiązania techniczne i wygląd. Na lupę bierzemy Union’owe klasyki – czyli modele Force i Trilogy w nowej odsłonie.

Największym newsem w Union 2024 jest pełne przeprojektowanie ich flagowych wiązań All Mountain: Force i Trilogy. Force są najpopularniejszym modelem w Union przez większą część dwóch dekad, ciesząc się zasłużoną reputacją dzięki wszechstronności, trwałości i wydajności. 

Union Force III generacji – co nowego?


Force trzeciej generacji przechodzi gruntowny remont, co stanowi kolejny wielki krok naprzód w filozofii projektowania i inżynierii Union.

Nowa płyta Stage 9 Duraflex ST zapewnia najwyższy jak dotąd poziom wytrzymałości i przenoszenia energii w Union. Całkowicie nowa, warstwowa konstrukcja highback’u pozwala uzyskać silniejszą reakcję ‘edge to edge’ przy jednoczesnym zachowaniu elastyczności, co zapewnia wygodną jazdę.

Dostępny jest nowy system ‘Molecular Bushing Suspension System‘ tłumiący i pochłaniający wstrząsy, super wygodne paski na kostkę Exoframe 6.0 i nie tylko. Jest nowy, świeży i wszystko wygląda fantastycznie!

Damskie Trilogy jest wyposażone w tę samą technologię, która pomaga utrzymać status wiązań all-mountain dla wymagających dziewczyn.


Dla snowboardzistów którzy polegali na wypróbowanej i godnej zaufania wydajności wiązań Force drugiej generacji i którzy nie lubią zmian, Union ma rozwiązanie. Zeszłoroczny model będzie nadal sprzedawany jako Force Classic. Chociaż zachęcamy do wypróbowania nowej wersji, tak uważamy, że klasyk się nie myli, a te wiązania są nadal doskonałym wyborem dla większości.

W pozostałych modelach spodziewamy się niewielkich aktualizacji. Falcor i Ultra dostały nowe toe strapy, a Legacy i Strata nowe pompki.

Co sądzicie o nowej generacji?

Wolicie iść naprzód z technologią, czy pozostajecie wierni sprawdzonej wersji Classic?


Zobacz także: Bibsy – snowboardowe ogrodniczki. Za co je kochamy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.