Na Białym Krzyżu od zawsze skakało się na gapie i to tam wielu z nas nauczyło się swoich pierwszych trójek czy rodeo. Legendarny GAP Session powraca już 10 kwietnia.
Polana ponad ośrodkiem Biały Krzyż to już legendarna miejscówka dla okolicznych freestyle’owców. Nie od dziś snowboardziści spotykają się tam na wspólne sesje, często grubo przed oficjalnym otwarciem sezonu. Michał Ligocki zorganizował BK GAP Snowboard Session, jako uczczenie legendarnego już spotu i wydarzenia – skoku przez gap.
“Czas wrócić do tych starych dobrych czasów pięknego i czystego snowboardingu (tak jak udało nam się rok temu) gdzie dobrze i stylowo wykonane triki na gapie cieszyły się szacunkiem u wszystkich.”~ Michał Ligocki
BK GAP Session nie jest typowym eventem snowboardowym. Uczestnicy spotykają się na miejscu rano i tworzą całe wydarzenie wspólnie. Każdy łapie się za łopatę i pomaga budować skocznię z gap’em. Wyciągu nie ma – dziki spot z kilkoma przeszkodami, a pod górkę podchodzi się “z buta”.
Wspólne ognisko, pieczenie kiełbasek. Klimat przypomina bardziej ustawkę znajomych na dziki shredding niż zorganizowane zawody. Organizatorzy zachęcają do odwiedzin dosłownie każdego: raider’ów, profesjonalistów i amatorów, rodziny, dzieci. Ma być miło, przyjemnie i w gronie ludzi połączonych tą samą pasją.
Więcej informacji szukajcie na wydarzeniu na Facebooku >> BK GAP Session
Zobacz także: Testy Burton Step On – Czarny Groń